Nie sprzedawajmy…

„Ludzie – nie sprzedawajcie swych marzeń
Nie wiadomo co się jeszcze wydarzy
W waszych snach
Może taka mała chwila zadumy
Sprawi, że te marzenia pofruną
Jeszcze raz
Jeszcze raz”

EKT Gdynia – Ludzie nie sprzedawajcie swych marzeń.

 

Mała szanta na rozluźnienie atmosfery i przełamanie lodów po trzech (?) tygodniach mimowolnej ciszy.

Nie sprzedawajmy swych marzeń! Cokolwiek to znaczy…

Ostatnio targa mną tak wiele emocji. Nie wiem jak ubrać w słowa pomysły, które pojawiają się w mojej głowie, ale to na szczęście chwilowe. Chyba wyczuwam w powietrzu jakiś przełomowy moment.

Nie sprzedawajmy marzeń! Chyba muszę w przyszłości rozwinąć ten wątek.

 

Przez ostatnie tygodnie czułam się, jakbym przechodziła blokadę twórczą. Okropne uczucie. Nie napisałam nic, ani linijki – nawet w moim małym prywatnym zeszyciku.

 

 

 

 

Mobilnie po Poznaniu.

Studiuję w Poznaniu już ponad trzy miesiące. Jednak nadal nie przywiozłam ze sobą aparatu, bardzo nad tym ubolewam. Mój telefon w nagłych wypadkach spisuje się nie najgorzej, a efekty można podziwiać poniżej.

Przedstawiam dzisiaj wybór zdjęć, które udało mi się wykonać na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. 🙂

IMG_20170711_210531

 

IMG_20170711_211011

hdr

IMG_20171001_184935

IMG_20171002_112247

IMG_20171002_112938

IMG_20171002_113433

IMG_20171002_114343

IMG_20171002_114707

IMG_20171027_111249

IMG_20171213_163614